Prawdopodobnie w połowie kwietnia otworzy się kolejny nabór wniosków w programie Mój Prąd. Kto może skorzystać z dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych i na co jeszcze można przeznaczyć pieniądze? Oto zestaw najbardziej potrzebnych informacji na temat piątej edycji programu Mój Prąd.
Mój Prąd 5.0. – w pogoni za odnawialnymi źródłami energii
Rewolucja OZE dzieje się na naszych oczach. Liczba gospodarstw domowych w Polsce korzystających z energii skumulowanej w przyrodzie rośnie w lawinowym tempie. Silnik motywujący ludzi do przechodzenia na zieloną stronę mocy ma dwie turbiny. Pierwsza to znacząca obniżka rachunków za prąd i ogrzewanie, a także uniezależnienie się od rosnących cen energii w sieci. Druga to dążenie do poprawy jakości powietrza w naszym otoczeniu, zrobienie czegoś pozytywnego dla środowiska i przyszłych pokoleń. Przydomowe instalacje fotowoltaiki i pomp ciepła mają szereg walorów, a jednym z nielicznych mankamentów implementacji tych rozwiązań jest wysoki koszt wejścia po stronie inwestora. Faktem jest, że inwestycja ta może zwrócić się już po kilku latach eksploatacji budynku, niemniej konieczność wygospodarowania kilkudziesięciu tysięcy złotych na panele PV lub pompę ciepła sprawia, że wielu z nas odkłada te plany do szuflady. W praktyce osoby pragnące inwestować w przydomowe elektrownie nie są zdane same na siebie. Z odsieczą przychodzą im niskooprocentowane kredyty na eko-modernizację, a przede wszystkim różnego rodzaju programy dotacyjne. Jedną z największych inicjatyw tego typu jest Mój Prąd, czyli rządowy program wsparcia dla prosumentów. W kwietniu 2023 rozpocznie się przyjmowanie wniosków w jego piątej edycji – Mój Prąd 5.0.
Mój Prąd na piątkę
O tym, że tego typu wsparcie jest potrzebne, niech świadczy fakt, że przyjmowanie wniosków w czwartej edycji zakończyło się 17.03. tego roku. Powód? Aplikujących było tak wielu, że środki zostały wyczerpane na dwa tygodnie przed pierwotnie planowanym zamknięciem składania podań. Złożono ponad 60 tys. wniosków na kwotę niespełna 404 mln zł. Tak duże zainteresowanie wynika z faktu, że przydomowa elektrownia lub/i pompa ciepła jest drogim przedsięwzięciem dla przeciętnego Kowalskiego, a Mój Prąd może pokryć do 50% kosztów inwestycji. Pieniądze są wypłacane na zrealizowane instalacje, a więc inwestor musi najpierw wyłożyć środki z własnej kieszeni, a państwo, po zaakceptowaniu wniosku, zwróci konkretną sumę w okresie do trzech miesięcy.
Mój Prąd 5.0 – co nowego?
Faktem jest, że wciąż czekamy na szczegóły dotyczące nadchodzącej odsłony programu. W dniu pisania tego tekstu daty składania wniosków w ramach piątej edycji nie są jeszcze znane. Mówi się, że nabór ruszy w połowie kwietnia. Nie jest znany też budżet piątej edycji. Z Ministerstwa Klimatu i Środowiska dochodzą bardzo dobre informacje. Według nich będzie można wnioskować nawet o 58 tys. zł (prawie trzykrotnie więcej niż w 4. edycji), a nabór ma się odbywać w trybie ciągłym (bez daty końcowej). Optymizm studzi fakt, że nie są to jeszcze oficjalnie ogłoszone warunki dofinansowania, a jedynie jego zapowiedzi. Pamiętajmy, że jesteśmy na kilka miesięcy przed wyborami, a w tym okresie politycy potrafią być bardzo hojni w rozdawaniu obietnic. Wiadomo już natomiast, że środki z Mój Prąd 5.0 będzie można przeznaczyć na zakup fotowoltaiki, gruntowych i powietrznych pomp ciepła oraz kolektorów słonecznych do podgrzewania wody. Nadchodząca edycja będzie więc charakteryzować się rozszerzonym zakresem rzeczowym, co jest z pewnością dobrą informacją dla osób pragnących mieszkać w niskoemisyjnym i tanim w eksploatacji domu.
Komu i na co przysługuje Mój Prąd 5.0?
Program Mój Prąd powstał z myślą o osobach fizycznych (prosumentach) przetwarzających energię skumulowaną w przyrodzie na własne potrzeby. Beneficjenci będą mogli przeznaczyć je na:
- instalację fotowoltaiczną;
- magazyny ciepła;
- magazyny energii;
- systemy do zarządzania energią HEMS/EMS;
- instalację PV sprzężoną z innymi urządzeniami dotowanymi;
- kolektory słoneczne do podgrzewania wody użytkowej;
- gruntowe i powietrzne formy ciepła.
Każda z powyższych kategorii ma swoje limity, a wspomniana maksymalna kwota dofinansowania (58 tys. zł) będzie możliwa do „zgarnięcia”, jeśli prosument zainwestuje w komplet urządzeń. Z dotacji będą mogły skorzystać gospodarstwa domowe rozliczające energię na zasadzie net-billingu, który w kwietniu 2022 r. zastąpił system net-metering. Tak więc o pieniądze z Mojego Prądu 5.0 będą mogły wnioskować osoby, które założyły swoją instalację po 1.4.2022 r. lub wcześniej, pod warunkiem że przeszły na net-billing. Na rozpatrywanie wniosków nie będzie miało natomiast wpływu to, jakie było dotychczas używane źródło ciepła (gaz, węgiel, pellet, ciepło systemowe).
Nie tylko Mój Prąd 5.0
Osoby rozważające transformację na źródła energii odnawialnej mogą skorzystać z różnych form wsparcia. Oprócz tytułowego programu w obwodzie są jeszcze: Program Moje Ciepło, Program Czyste Powietrze, Program Agroenergia, ulga termomodernizacyjna. Niezależnie od tego, z której opcji chcesz skorzystać, stawiając na współpracę z firmą ERGOS zyskujesz rekomendacje sprzętu kwalifikującego się do pozytywnego rozpatrzenia wniosku, a także pomoc w złożeniu wniosku lub nawet wypełnienie go za klienta. Pomagamy również w załatwieniu formalności osobom ubiegającym się o kredyt na cele OZE w komercyjnych bankach.
Wróć do indeksu wpisów